Wczorajsza wycieczka do miasta Kopernika przyniosła jeszcze jedna atrakcje, a wrecz dosłownie przywiozłam ja do domu - ksiazke ze wzorami skladanych z papieru zwierzatek - Amela zachwycona.
A oto dzisiejsze pocztkowe wykonania - kotki
A to juz piękna dwójka podczas popołudniowej zabawy
Tak sie turlali, łaskotali i tarmosili, ze pod koniec wygladali jak dwa nieszczescia.