piątek, 3 stycznia 2014

aj jaja ja mam przecież bloga . . .

No i . . .
Mieć go dalej . . . pisać . . . zostawić . . . skasować . . .
Zakładałam go z pewnego powodu - ktos mnie namówił  . . .
 (czemu nie mam kontaktu z ta osoba . . . nie wiem . . . miało byc przeciez inaczej).

Ostatnio (od kilku tygodni, moze nawet miesiecy) zastanawiam się, podsumowuje siebie i to co dookoła mnie. Czemu? Dobre pytanie.
Skończył się rok ale to przecież tylko kolejny rok - to raczej nie jest powód. Nigdy nie obchodze konca/poczatku roku - czemu?
Nie wiem.  
Dlaczgo ja tak mało wiem o sobie?

No i co z tym blogiem . . .

Moje potworki rosna . . . święta spedzilismy z ospa  (co za rym :-)
Na wiosne przeprowadzamy się . . . blisko . . . bardzo blisko, ale zawsze.

Co mam pisac nie wiem, w jakim kierunku mam isc tez nie wiem  .  .  .
Więc daje tylko znak, że jestem . . . a jak uformuje mi sie pomysł na to miejsce to tu wróce . . .